Widzicie te dwa szklane słoiczki? Oto świadkowie mojej największej (jak do tej pory) porażki zero waste. Wszystko zaczęło się jakieś dwa tygodnie temu, gdy zainspirowana youtubem postanowiłam zrobić swoje własne kosmetyki naturalne. W końcu to może być świetne rozwiązanie dla moich wiecznych dylematów. W przeciągu…