Ekstremalny minimalizm
Przez blisko 15 lat tak właśnie wyglądało moje „spanie”. Dopiero podczas ostatniej przeprowadzki ze względów logistycznych kupiłam łóżko. Bycie przy gruncie zaczęło się prozaicznie. W trakcie studiów okazało się, że w wynajętym właśnie mieszkaniu nie ma dla mnie niczego, na czym mogłabym zająć pozycję horyzontalną….
Wdzięczność
Praktykowanie wdzięczności jest jedną z najważniejszych składowych doświadczania dobrostanu na co dzień. To między innymi dlatego, składam swoiste podziękowanie zawsze zanim chwycę za widelec. Zatrzymuję się na kilkanaście sekund, by docenić tych, dzięki którym mój talerz jest pełen smacznego i pożywnego jedzenia. Na moment zamykam…
Każdego dnia bądź jak żuk
Żyję skromnie. Głównie z własnego wyboru, odrobinę ze względu na okoliczności. Bardzo stary laptop i nie najnowszy telefon. W zasadzie nie mam rzeczy, które można by uznać za jakkolwiek cenne. Posiadam tylko to, co jest mi niezbędne. Czasem zastanawiam się jednak, co by było, gdybym…
Czy przeciwieństwa się przyciągają?
„Przeciwieństwa się przyciągają.” Często słyszymy to zdanie, choć na poziomie wibracji nie jest ono prawdziwe. Należałoby powiedzieć raczej, że przyciągamy do siebie tych ludzi, dzięki którym będziemy mogli doświadczyć uczuć, myśli i zdarzeń tożsamych lub jak najbardziej podobnych do wibracji, jakie sami oferujemy. Jeżeli w…
Hantle na sprzedaż
„Trochę to śmieszne” myślę. „W końcu czy nie powinno być odwrotnie?” Jest sylwestrowe przedpołudnie, a ja siedzę na podłodze i fotografuję mój fitnesowy sprzęt, który lada moment pójdzie na sprzedaż. Zazwyczaj w dzień jak dzisiejszy ludzie spisują postanowienia o tym, że będą ćwiczyć, że pójdą…
Moje święta
Wszystko zaczyna się od koncertu Łąki Łana kilka dni przed wigilią. Stoję pod sceną uśmiechnięta od ucha do ucha i zgrzana tak, że pot płynie mi po twarzy. Marzyłam o tym wydarzeniu i choć od dawna nie było biletów, mi udało się jeden zmanifestować. Spotykam…
Ciałopozytywna
“Miałam być taka zajebiście fit, i co?” pytam samej siebie. Jest dziewiąta wieczorem, a ja siedzę rozwalona na kanapie i głaszczę się po brzuchu, który zdaje się przesłaniać więcej wszechświata niż jeszcze miesiąc temu. Obok stoi słoik masła orzechowego z łyżką wbitą w nie niczym…
Kobieta w pięknej biżuterii
Pracuję w sklepie z ekskluzywną biżuterią. Żeby nie było – sama chciałam, w tym konkretnym. Zatrudnili mnie z marszu, spełniając moje marzenie i wizję o noszeniu na co dzień niezwykłych okazów. To część mojej pracy – paradowanie przez osiem godzin w tym, co sprzedajemy. Mogę…
To nie przypadek
Czytałam dziś rano tekst o ustawieniach systemowych. Bardzo ze mną zarezonował. Wciąż i wciąż myślę więc o mężczyznach w moim rodzie, w moim polu energetycznym, wreszcie w moim życiu. Gdzie są? Jacy są? Kto jest obok nich?… Mechanicznie szykuję się do pracy. Po drodze jeszcze…
Życie w parterze
Tak ostatnio spędzam wieczory. Nie wszystkie w prawdzie i nie całe, ale powrót do robótek ręcznych okazał się strzałem w dziesiątkę. Czemu siedzę na podłodze? Bo lubię. Od zawsze lubiłam. W przyszłości rozważam życie w parterze czyli bez mebli. (choć trudno wynająć zupełnie puste mieszkanie)…