Reguła „17 sekund” – masz dokładnie tyle czasu, by wszystko zmienić
Reguła “17 sekund” mówi, że jeżeli utrzymasz uwagę na danym temacie lub rzeczy lub stanie emocjonalnym przynajmniej siedemnaście sekund, to Prawo Przyciągania wkracza do akcji i podsyła Ci kolejną myśl lub stan emocjonalny, tożsamy z tym poprzednim. Masz więc siedemnaście sekund na rozmnożenie czegoś, co…
Czy przeciwieństwa się przyciągają?
„Przeciwieństwa się przyciągają.” Często słyszymy to zdanie, choć na poziomie wibracji nie jest ono prawdziwe. Należałoby powiedzieć raczej, że przyciągamy do siebie tych ludzi, dzięki którym będziemy mogli doświadczyć uczuć, myśli i zdarzeń tożsamych lub jak najbardziej podobnych do wibracji, jakie sami oferujemy. Jeżeli w…
Podsumowanie roku na zero waste
Zakończyłam moje roczne wyzwanie zero waste. W grudniu 2019 wyrzuciłam ostatnie z pieczołowicie zbieranych śmieci. Ponieważ pisałam o tym dużo przez ostatni rok, dziś nie będzie rozwlekłych elaboratów. Chcę natomiast raz jeszcze przypomnieć to, czego nauczyłam się w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Każdy śmieć…
Hantle na sprzedaż
„Trochę to śmieszne” myślę. „W końcu czy nie powinno być odwrotnie?” Jest sylwestrowe przedpołudnie, a ja siedzę na podłodze i fotografuję mój fitnesowy sprzęt, który lada moment pójdzie na sprzedaż. Zazwyczaj w dzień jak dzisiejszy ludzie spisują postanowienia o tym, że będą ćwiczyć, że pójdą…
Moje święta
Wszystko zaczyna się od koncertu Łąki Łana kilka dni przed wigilią. Stoję pod sceną uśmiechnięta od ucha do ucha i zgrzana tak, że pot płynie mi po twarzy. Marzyłam o tym wydarzeniu i choć od dawna nie było biletów, mi udało się jeden zmanifestować. Spotykam…
Ciałopozytywna
“Miałam być taka zajebiście fit, i co?” pytam samej siebie. Jest dziewiąta wieczorem, a ja siedzę rozwalona na kanapie i głaszczę się po brzuchu, który zdaje się przesłaniać więcej wszechświata niż jeszcze miesiąc temu. Obok stoi słoik masła orzechowego z łyżką wbitą w nie niczym…
Moje kosmetyki zero waste
“Jakich kosmetyków używasz?” to pytanie padało odkąd tylko przeszłam na zero waste. Nie ma się co dziwić – w końcu na publikowanych co miesiąc zdjęciach śmieci rzadko pojawiało się jakieś opakowanie. Były tego dwa powody. Po pierwsze jestem minimalistką, więc również kosmetyków używam niewiele, a…
Kobieta w pięknej biżuterii
Pracuję w sklepie z ekskluzywną biżuterią. Żeby nie było – sama chciałam, w tym konkretnym. Zatrudnili mnie z marszu, spełniając moje marzenie i wizję o noszeniu na co dzień niezwykłych okazów. To część mojej pracy – paradowanie przez osiem godzin w tym, co sprzedajemy. Mogę…
Zero waste – podsumowanie jedenastego miesiąca
“Chyba powinnam zmienić pracę” mówię do znajomego. Siedzimy w wegańskiej knajpce i kończymy kolację. “Tak? A co byś chciałabyś robić” pyta zaciekawiony. “Nie wiem jeszcze dokładnie. Na razie to nie ma konkretnego kształtu. To raczej taka wizja, że oczyszczam przestrzeń z tych wszystkich niepotrzebnych rzeczy”…
Zero waste – podsumowanie dziesiątego miesiąca
Rozmawiałam ostatnio o zero waste i nagle padło pytanie: “o co w ogóle w tym chodzi?” I nie było to pytanie o strategię na bezodpadowe życie. To była zagwozdka natury filozoficznej. O co NAPRAWDĘ chodzi w zero waste?! Mam nadzieję, że uda mi się odpowiedzieć….
Zero waste – podsumowanie dziewiątego miesiąca
To był dziwny miesiąc. Przez ostatnich trzydzieści dni czułam się jak bohaterka filmu, która właśnie zerwała z facetem, a teraz snuje się po mieszkaniu, obżera batonikami, zalewa winem i ma totalnie wywalone na pierdolnik dookoła. Tyle że w moim przypadku nie było zerwania, ani słodyczy,…
Zero waste – podsumowanie ósmego miesiąca
To już oficjalne. Rekord został pobity. Tak NIEWIELU odpadów nie wyprodukowałam jeszcze nigdy w całym moim życiu. Tyczy się to zwłaszcza plastiku. Jedna butelka po szamponie i mały słoiczek, to wszystko. Więcej grzechów nie pamiętam. Podsumowanie miesiąca nie byłoby jednak podsumowaniem, gdybym pominęła inne śmieciowe…