Rok 2020
Byłam w liceum, gdy podczas wakacji wybrałam się na obóz wędrowny po polskim wybrzeżu. Co wieczór, zmęczeni wielogodzinnym marszem, siadaliśmy w kręgu, by porozmawiać o ważnych dla nas sprawach. Któregoś razu prowadzący spytał, co jest najfajniejsze w tym wyjeździe. Z entuzjazmem zgłosiłam się na ochotnika,…
Moje święta
Wszystko zaczyna się od koncertu Łąki Łana kilka dni przed wigilią. Stoję pod sceną uśmiechnięta od ucha do ucha i zgrzana tak, że pot płynie mi po twarzy. Marzyłam o tym wydarzeniu i choć od dawna nie było biletów, mi udało się jeden zmanifestować. Spotykam…